Przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie nadal gromadzą się niezliczone rzesze ludzi. Patrząc na te tłumy z góry, widać niekończące się morze ludzkich głów. Raz po raz słychać rozmowę w obcym języku. Setki harcerzy, żołnierzy, strażaków i policjantów cały czas dbają o porządek i sprawną organizację. Wokół Kancelarii Prezydenta RP wyrosło swoiste miasteczko: są tam niezliczone wozy transmisyjne przeróżnych stacji telewizyjnych i wiaty spod których ich korespondenci nadają swoje relacje, jest namiot pomocy medycznej, mobilny posterunek policji i straży pożarnej. Każdy może oddać ostatni hołd Lechowi i Marii Kaczyńskim, których trumny wystawiono w Pałacu Prezydenckim. Media podają, że w kolejce trzeba odstać nawet osiem godzin.
czwartek, 15 kwietnia 2010
Ośmiogodzinna kolejka do Prezydenta
Etykiety:
Warszawa,
wydarzenia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz