poniedziałek, 26 kwietnia 2010

Dublin - cz. 7 - w destylarni Jamesona


Zwiedzjąc Dublin i poznając historię i tradycję tego pięknego miasta, nie można pominąć zabytkowej destylarni, słynnej na całym świecie  Jameson Whiskey. Produkcję trunku przeniesiono jakiś czas temu do nowoczesnej wytwórni, a w starej destylarni urządzono bardzo ciekawe muzeum. Można zapoznać się w nim z historią Jameson Whiskey, metodami jej produkcji oraz skosztować złocistego trunku. Wycieczkę wieńczy kurs degustacji i odróżniania od siebie różnych gatunków whisky. Jego ukończenie potwierdza stosowny certyfikat.

piątek, 23 kwietnia 2010

Dublin - cz. 6 - śladami Guinessa


Będąc w sercu Irlandii, nie sposób nie odwiedzić miejsc ściśle związanych z irlandzką (Dublińską) tradycją, kulturą, obyczajowością.  Do jednych z nich należy niewątpliwie słynny na całym świecie browar w którym warzony jest oryginalny Guiness. Do zwiedzania udostępniono i przystosowano Guiness Storehouse - starą część browaru, w której utworzono bogatą, multimedialną ekspozycję. Kilkupiętrowy, nowoczesny budynek ze szkła  i stali w kształcie charakterystycznej rozszerzonej  u góry szklanki do irlandzkiego stouta, został sprytnie wkomponowany w typową dla XIX wiecznych zabudowań fabrycznych tkankę starego browaru przy St James's Gate. "Szklankę" wieńczy taras widokowy i bar z panoramą 360 stopni na cały Dublin.
Nieodłącznym elementem zwiedzania, poza degustacją, jest nauka prawidłowego nalewania pinty Guinessa. Absolwenci kursu otrzymują nawet stosowne certyfikaty. Z takim dyplomem chyba nie trudno o pracę za barem na Wyspach, choć jak mawiają nasi londyńscy znajomi pozostaje jeszcze kwestia dogadania się z pijanymi Szkotami ;-)

sobota, 17 kwietnia 2010

Oddać hołd


Kolejka do Pałacu Prezydenckiego nie maleje; ludzie z całej Polski stoją dziesięć, a nawet kilkanaście godzin po to aby przez sekundę czy dwie popatrzeć na trumny Pary Prezydenckiej, przyklęknąć, przeżegnać się. W ten sposób w symboliczny sposób oddają hołd nie tylko Prezydentowi, ale także wszystkim ofiarom sobotniej katastrofy.












W kościele św. krzyża przy Krakowskim Przedmieściu odbyła się msza żałobna w intencji Ryszarda Kaczorowskiego, ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie.
Handel ma się coraz lepiej




czwartek, 15 kwietnia 2010

Ośmiogodzinna kolejka do Prezydenta



Przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie nadal gromadzą się niezliczone rzesze ludzi. Patrząc na te tłumy z góry, widać niekończące się morze ludzkich głów. Raz po raz  słychać rozmowę w obcym języku. Setki harcerzy, żołnierzy, strażaków i policjantów cały czas dbają o porządek i sprawną organizację. Wokół Kancelarii Prezydenta RP wyrosło swoiste miasteczko: są tam niezliczone wozy transmisyjne przeróżnych stacji telewizyjnych i wiaty spod których ich korespondenci nadają swoje relacje, jest namiot pomocy medycznej, mobilny posterunek policji i straży pożarnej. Każdy może oddać ostatni hołd Lechowi i Marii Kaczyńskim, których trumny wystawiono w Pałacu Prezydenckim. Media podają, że w kolejce trzeba odstać nawet osiem godzin.