9 czerwca 2010 nad ranem, około godziny 0300 - 0400, przez Warszawę przeszła druga już w tym roku fala kulminacyjna. Miała mieć 780 centymetrów, czyli tyle ile ta która przeszła przez stolicę w maju. Stan Wisły nie przekroczył jednak tym razem 749 cm.
Oj nie wygląda to za dobrze :( Mam nadzieję, że woda już opadła
OdpowiedzUsuńTo byla kulminacja, teraz juz jest bardzo nisko :-)
OdpowiedzUsuń